niedziela, 8 kwietnia 2012

Badania dotyczące czynnika genetycznego, od którego zależny jest poziom inteligencji


fot. O. Toscani
"W celu zbadania czynnika genetycznego warunkującego inteligencje przeprowadzono, głównie w USA, bardzo racjonalne badania. Dotyczyły one bliższych i dalszych członków tych samych rodzin. Poziom inteligencji osób spokrewnionych ze sobą wykazuje pewną współzależność poświadczającą istnienie czynnika genetycznego. Równocześnie badania te wykazały istnienie dużej współzależności między inteligencją rodziców i ich dzieci  adoptowanych, co można już założyć tylko na karb wpływów środowiskowych. Stwierdzono także istnienie różnic w IQ braci czy sióstr wychowanych w odrębnych warunkach. I to nawet wśród bliźniaków jednojajowych. Inaczej mówiąc, badania te w pełni potwierdziły metaforę Hebba.
Jeżeli powyższe badania uznać można za przeprowadzone racjonalnie, to na pewno nie da się tego powiedzieć o badaniach testów IQ, przeprowadzonych w USA na populacjach białej i czarnej w celu porównania poziomu ich średniej inteligencji. Badania przeprowadzono w różnych ośrodkach i każdorazowo wykazywały one wyższość IQ ludności białej. Jeśli idzie o dzieci, to wśród ludności białej średnia IQ wynosiła ok. 100, natomiast wśród dzieci murzyńskich – tylko 85. To duża różnica. Na podstawie tych wyników wielu naukowców w USA doszło do wniosku głoszącego zdecydowaną wyższość dzieci białych nad czarnymi".
Źródło: Biologia uczy myśleć, Arnold Mostowicz, Młodzieżowa Agencja Wydawnicza, Warszawa 1988, strona 57

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz